wtorek, 20 lipca 2010

Fotorelacja - Mutenice

Na koniec, w drodze powrotnej do Polski, zdecydowaliśmy się jeszcze "zahaczyć" o Mutenice, słynące z dzielnicy kilkudziesięciu (kilkuset?) winnych piwniczek.

Zatrzymaliśmy się u stóp wzgórza i ruszyliśmy w głąb gęstej sieci malowniczych piwnic. Przy jednej z nich nawiązaliśmy rozmowę z jej właścicielem, Jakubem Fronkiem, który ochoczo zaprosił nas do środka swojej piwniczki (w której akurat jego syn, Vit, butelkował "wyhodowany" trunek).

Pan Jakub okazał się przemiłym i otwartym człowiekiem - spędziliśmy u niego około godziny i w tym czasie, poza degustacją "palety" win, opowiedział nam w skrócie "historię swojego życia" ;) Na pożegnanie podarował nam jeszcze butelkę swojego Tramin'a, którą opróżniliśmy ochoczo po powrocie do domu, wspominając tę wspaniałą, acz krótką, wyprawę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz